Wpisałam tytuł posta, usunął się. Od nowa pisać go nie będę, choć był naprawdę kreatywny.

Stylizacja inspirowana moją nauczycielką od matematyki, pokłony dla niej za trójkę na koniec roku.

Takie bryle za 10 sm, no nie wierzę.

Wiktoria graficzy, brzydko graficzy.

Długo nie pisałam. Nie chciało mi się. Widzę, że jedna miła osoba skomentowała jedną stylizację. Więc jednak ktoś tu wchodzi?! Wow, no to trzeba szykować nową szatę graficzną. Aktualnie pracuję nad nowym nagłówkiem. Tutaj taka "zapowiedź":

 

Jak widać zrobiłam jedną rękę, a nawet jeszcze nie skończyłam. Słabe, wiem. Może kiedyś będę robić ładną grafikę... Marzenia :D

My magic world.

Postanowiłam nareszcie wykorzystać tą długą nietypową spódnicą z Tingeling, nie byłam do niej przekonana. I już zaczęłam żałować że kupiłam tą kurtkę LE, jak mogłam! Teraz wiem jaka jest praktyczna.

Od góry:

kapelusz- Film Theory

fantazyjne wstążki spod kapelusza- Tingeling

naszyjnik- Killah

pasek (mało go widać, chodzi konkretnie o te małe kółeczko srebrne na bluzce)- Limited Edition

bluzka- Fallen Angel

kurtka- Limited Edition

top pod spodem niewiadomopoco- R.I.P Fudge [*]

i jeszcze jeden topik- Perfect Day

długie rękawiczki- RIO

bransoletka- Fallen Angel

ta taka powiewająca spódnica- Tingeling

prosta spódnica maxi- Basics

i jeszcze jedna długa spódnica- Decades

buty- Limited Edition

Jeżeli chcecie zobaczyć zdjęcia w całej okazałości- kliknijcie na nie -,-

Galaxy.

Stylizacja sprzed tygodnia albo i dłużej, czas wziąć się za siebie.

Spodnie mojego projektu, bardzo mi się podobają. I wreszcie użyłam tych nietuzinkowych butów, świetne są. Makijaż nie równy, ale tak miało być :D Uwielbiam tę bluzkę.

Morska bryza o__O

Takie tam, efekty szperania w Apres-Ski (czy jak to tam się pisze, no ten zimowy sklep). Szczerze to po raz pierwszy do niego zajrzałam, wcześniej nie wydawał mi się ciekawy. Na nową kolekcję Chanel wydałam kupę Stardollarów, ale chyba było warto.
Fotek nie chciało mi się przerabiać.

Fajne rzeczy:

blazer- Apres-Ski

top- Film Theory

naszyjnik- Chanel Tribute

spódniczka- Apres-Ski

torebeczka- RIO

buty- Limited Edition

Drugi nagłówek w moim życiu, łał.

Dosłownie drugi nagłówek, pierwszy jest na moim blogu z metkami. Kilka dni go robiłam, nie licząc tygodniowej przerwy. Dzisiaj tylko dodałam fryzurkę stąd: http://migonetta.blogspot.com/2012/03/odkrywamy-tajemnice-katie.html#comment-form
i dokonałam kilku poprawek. Sama włosów robić nie potrafię, no chyba że takie bardzo brzydkie *,* Więc specjalne podziękowania dla K.A.T.I.E.

Nagłówek mi się nawet podoba, choć trochę go spieprzyłam. Eh, rozmazałam trochę twarz. A właśnie, na nagłówku jest jeszcze "stare" wcielenie mojej doll, bo gdy się za niego zabrałam wyglądała inaczej :3 Ale podobają mi się dłonie, są pro jak na pierwszy raz. Przynajmniej dla mnie. Od dzisiaj nagłówek będzie widniał na tym blogu, nie wiem jak długo. Tutaj macie zdjęcie, z którego wzięłam pozę i ubiór:

Lana Del Rey ♥_♥

Nie robiłam kolczyka, zapomniałam :c

___________

Co sądzicie o mojej pracy?

Nie wiem jaki mam nadać tytuł tego posta, wybaczcie. Chwilowy brak weny. Lub dłuższy.

Ah, stylizacja sprzed tygodnia, której nie chce mi się zmieniać. Tak mi się podoba. Ale trzeba już się wziąć za swoją dollkę. Tylko dodam tego posta i zmieniam ubiór, chwileczkę. Nie wiem co mnie naszło, od samego początku miałam białą doll. A pewnego dnia postanowiłam zmienić jej kolor skóry na o wiele ciemniejszy. Dziwne. Ale jak chcecie, to powspominajcie dawną ForrestWiku. Więcej zdjęć w albumie.

Jednak jak znam życie, pewnie powrócę do dawnego wyglądu. Ale póki co, jest jak jest.

Nie ma to jak krzywo nałożone ciuchy. Idę, cześć.